Zmiany! + KONKURS NA REDAKTORA!

 Siemanko!
Tak, tu Lukcia która ciągle zawodzi czytelników. Powód jest prosty: Mam dosyć pisania na tym blogu. Tak, dobrze przeczytaliście. Mam dosyć. Uwierzcie że cały czas mam tego bloga na sumieniu. Cały czas mam wyrzuty sumienia że nie piszę, że was zawodzę.Mam dosyć ciągłego robienia wam nadziei, później nie pisania przez kilka tygodni, potem powracania, a potem znów to samo. To błędne koło zataczam już od kilku miesięcy. Mam tego dosyć. I powiem szczerze - Już dawno bym stąd odeszła gdyby nie fakt, że jestem tu jedyną adminką i że to ja jestem odpowiedzialna za tego bloga. Smalec popełnił błąd mianując mnie tą ważną funkcją. Nie radzę sobie. Nie oznacza to że kończę z blogowaniem. Blogowanie chcę zacząć na nowo, ale nie tu. Otóż dostałam szansę na pisanie na wannach. To było moim marzeniem odkąd poznałam ten blog. Zgłaszałam się tam już aż 3 razy. Każda próba kończyła się porażką. Pewnego dnia został zorganizowany kolejny nabór. Nie wzięłam w nim udziału. Nasuwa się pytanie: ,,Dlaczego skoro od zawsze było to twoje marzenie?!'' Nie zgłosiłam się z powodu tego bloga. Tak. Zrezygnowałam z marzenia tylko dla tego bloga. To był błąd. Ten blog to ruina. Dla tej ruiny zrezygnowałam z wzięcia udziału w naborze. I nadal myślicie że mam blog gdzieś? Zapewne tak. W końcu tak czy siak postów nie pisałam. No właśnie, dlaczego od pewnego momentu przestałam regularnie wrzucać posty? Z początku był to brak weny, później brak motywacji. I nadal mi jej brakuje. Gdy codziennie wchodzę na bloga i nie widzę postów czuję że to nie ma sensu. Dlatego robię konkurs na redaktora. Tym razem dodam więcej osób aby dać temu blogowi szansę. Może uda się go uratować? Zasady:

• Zgłaszamy się pod tym postem.
• Zawieramy w zgłoszeniu informacje takie jak imię, doświadczenie, czy macie jakieś problemy z ortografią lub interpunkcją oraz obowiązkowo e-mail.
• Czas na zgłoszenie się macie do 20 marca, czyli równy tydzień.
• Wyniki ogłoszę dzień później, czyli 21 marca.
• Wybiorę 4-6 osób, zależy ile się zgłosi.

To raczej wszystko. Mam jeszcze jedną informację. Otóż jak wspominałam, dostałam szansę na pisanie na wannach. Chcę wypaść podczas okresu próbnego jak najlepiej. To nie oznacza że porzucę ten blog. Będę po prostu mało aktywna jeśli chodzi o posty, ale będę oczywiście czytała i komentowała notki innych redaktorek oraz pilnować porządku. Na bloga będę wchodzić codziennie i w razie potrzeby pisać posty dotyczące ważnych informacji, naborów, konkursów i podziękowań. Proszę więc o zachowanie dla siebie komów typu: ,,Porzucasz bloga dla wanien!'' ,,Szukasz fejmu na jednym z najpopularniejszych blogów o MSP w Polsce!''. Są one zbędne, ponieważ bloga nie porzucam. To tyle. Zapraszam serdecznie do brania udziału w naborze!
Publikować czy nie...